Na zdjęciu tytułowym moje skarby w Niemczech – przydrożne czereśnie. Właściwie to 75% kalorii to zjadałem w postaci ich owoców. Tak, wyższy byłem od większości pielgrzymów, miałem kije i byłem zdeterminowany! Do Stedten szedłem 45 km. To 33 dzień mojego Camino. Gdy doszedłem, byłem potwornie zmęczony. Po drodze struś. Zajrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Co widać na zdjęciach