Ostatnia przed Santiago miejscowość nad morzem. Wstałem bardzo rano. Po jakimś czasie wzeszło słońce.
Miesiąc: wrzesień 2015
La (a) Caridad
Droga w pierwszej części bardzo piękna, choć byle jak oznaczona.
Almunia – Luarca
Myśl o powrocie to jest o końcu podróży w innym świetle stawia każdy krok. Tak jak…
Cadavedo
Początkowo deszcz. Nowa droga – “Camino Natural” składa się głównie z błota i zarośli transportujących wodę…
Soto de Luina
Deszcz. Chłodno. Przemakam. Przez godzinę, dwie, trzy… dziewięć… W Alberdze zimno. Wszyscy zasuwaja się w śpiwory.…
Aviles
Rano padało. Potem przestało. Etap przez głównie zurbanizowane tereny. Gijon to duże miasto. Zatrzymałem się tam…