Dobre wiadomości: Wraz z plecakiem ważę 90 kg. Hura.
Plecak sam waży 12 kg.
Czyli … jestem coraz lżejszy mimo tego że gdy tylko mogę to jem do oporu. Wcale po mnie tego spadku wagi nie widać. Pewnie waga była zepsuta.
Dziś w Perigueux pożegnałem Jorre. Fajnie było toczyć się dwa dni razem ale miał jeszcze szybszy plan od mojego.
Tuż przed Perigueux wioska była udekorowana na naszą cześć..