Wprowadzenie w 1138 roku w życie postanowień testamentu Bolesława Krzywoustego, dało początek rozbiciu dzielnicowemu Polski i wzajemnym walkom na blisko dwieście lat w kraju nad Wisłą.
Było to czterdzieści lat po zdobyciu Jerozolimy przez I Wyprawę Krzyżową. W tym właśnie czasie, pieczołowicie przepisywany, ukazał się papieski dokument: Codex Calixtinus, poświęcony kultowi św. Jakuba oraz pielgrzymowaniu do Santiago de Compostela. W nim to właśnie zawarte są pierwsze odniesienia do pieśni pielgrzymów.
Ultreïa to słowo pochodzenia łacińskiego, ale nie należące do czystej łaciny. Oznacza “naprzód”, “dalej” i temu podobne. Ponoć pielgrzymi tym słowem właśnie pozdrawiali się w tych wczesnych wiekach Europy.
Warto tę tak niesamowicie dawną piosenkę znać. Mimo albo zwłaszcza dlatego, że jest ona po francusku. Warto, bo tak trochę kontynuujemy drogę dawnych pielgrzymów, dla których pielgrzymka była jeszcze większym wysiłkiem niż dla nas.
Warto ją zaśpiewać, zwłaszcza gdy droga daleka, człowiek wyczerpany, a przyszłość wcale nie jest pewna. Warto ją zaśpiewać, idąc ścieżką wśród pól, wzdłuż ściany lasu, drogą wiodącą w góry.
To piękna piosenka, więc teraz już tekst, moje niezdarne tłumaczenie i przykładowe wykonania:
Ultreïa (French)
Tous les matins nous prenons le Chemin,
tous les matins nous allons plus loin,
jour après jour la route nous appelle,
c’est la voix de Compostelle!Chorus:
Ultreïa! Ultreïa! Et sus eia!
Deus adjuva nos!Chemin de terre et Chemin de foi,
voie millénaire de l’Europe,
la voie lactée de Charlemagne,
c’est le Chemin de tous les jacquets!Et tout là-bas au bout du continent,
Messire Jacques nous attend,
Depuis toujours son sourire fixe
Le soleil qui meurt au Finisterre.
Polskie tłumaczenie (moje 🙂
Codziennie rano wyruszamy w drogę
Każdego ranka idziemy wciąż dalej
Dzień po dniu wzywa nas droga
To głos z (Santiago de) Composteli
Refren:
Do przodu! Naprzód i w górę!
Bóg jest z nami!
Droga wśród pól. droga naszej wiary
Droga tysiąca lat Europy
Droga Mleczna Karola Wielkiego
Droga wszystkich pielgrzymów jakubowych.
Refren:
Do przodu! Naprzód i w górę!
Bóg jest z nami!
I tam, na końcu kontynentu
Czeka na nas święty Jakub
Z uśmiechem na ustach przez wieki
I słońce, które gaśnie w Finisterze
Refren:
Do przodu! Naprzód i w górę!
Bóg jest z nami!
A teraz już… średniowieczna piosenka pielgrzymów!
Przydatne linki:
Książka o mojej pielgrzymce z Polski do Santiago: LINK
Dziękuję za ten wpis. Dla mnie to bardzo ważna pieśń. Poznałem ją podczas mojej pielgrzymki, jeszcze we Francji. Później towarzyszyła mi przez kolejne kilometry. Chyba zainspirowany Twoim wpisem też o niej napiszę…
Bardzo proszę. O tej pieśni/piosence warto pisać i ją popularyzować. Bo jest ona nośnikiem sympatycznych idei 🙂
Piękne, jestem pod wrażeniem….
🙂
Namawiam na poczytanie książki: http://camino.zbyszeks.pl/droga-pobieranie/