Z Polski do Santiago
Zmarzłem w nocy zdrowo. Zbudzilem się. Nie mogłem spać. Za to … Widziałem znowu po wielu latach drogę mleczną…
Tylko śpiwór zrobił się trochę mokry
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Δ