Stoję na moście na Nysie Łużyckiej. Przedemną majestatyczny kościół Piotra i Pawła po niemieckiej stronie.
Koniec zawsze jest trudny. Koniec relacji. Z ludźmi z miejscami. Koniec kontaktu. Kiedyś – tę myśl zawsze odpycham od siebie – koniec życia.
Wszystko przemija. Więc to koniec. Tego bloga. Tego etapu. Jutro jest dla mnie nieznane. Tak jak jutro tego ostatniego końca przed którym przyjdzie kiedyś stanąć. Czy to tez będzie początek? Nie wiem. Mam nadzieje.
Od jutra wyjdę z Polski. Spróbuję pisać jeśli w ogóle w innym jakimś języku. Mam słownik. Więc zobaczymy. Aha camino-en.zbyszeks.pl
hallo zbyszek, very nice to meet you and good luck for your jouney! hope you had a good time in kamenz.
Halo Maria. The meeting was my pleasure. In Kamenz I had some problems but itp ok.Thanks for greetings.